czwartek, 26 listopada 2020

Więcej RAMu - A600 i 4MB FastRAM


Ostatnio czyściłem drugą moją A600 i wymieniałem w niej membranę klawiatury. Zaprowadziłem ją także na ReCap - aby dłużej mogła służyć. 

Mam w niej oryginalny Kickstart 37.350 - czyli ostatni jaki wychodził w A600 oraz WorkBench 2.1 z dodadkiem Green Alien. 


Doinstalowany jest w niej także WHDLoad, a ten jak wiadomo ... potrzebuje FastRAM do poprawnej pracy. Udało mi się okazyjnie zakupić takie cudo i nie zwlekając niepotrzebnie - zamontowałem.





Całość działa ... więc po co roztrząsać temat dalej ;)



sobota, 10 października 2020

Nowoczesny zasilacz do Amigi



Zakupiłem ostatnio zasilacz w kolorze czarnym do mojej czarnej przyjaciółki . Zakup był na Ebay i jak się okazało, firma sprzedająca jest z Polski !  - https://www.keelog.com/pl/. Ze sprzętu na razie korzystałem kilka dni, ale mogę powiedzieć, że podoba mi się wykonanie oraz samo działanie.

Sam zasilacz jest ergonomiczny w użyciu i nie zajmuje tyle miejsca co oryginalny, można także podejrzeć ile czasu się spędziło na włączonej Amidze. Dostęp do funkcji wyświetalacza jest za pomocą gładzika pod wyświetlaczem OLED. Sam wyświetlacz można wyłączyć.






 Polecam zakup! Całość prezentuje się tak :

niedziela, 6 września 2020

Amiga 600 Refurbish



Miałem jeszcze jedną Amigę 600. W tym egzemplarzu obudowa była w dobrym stanie, ale niestety nie działała klawiatura - a dokładniej rząd klawiszy oraz klawisze po prawej stronie. Próbowałem ją naprawić poprzez przycięcie taśmy - naprawiły się klawisze po prawej stronie, ale rząd klawiszy qwert... nadal nie chciał się naprawić. Zastosowałem też grafitowy tusz z żywicą do ścieżek - też nic nie dało. Spróbowałem nawet wersji z ksylenem, ale on rozpuszczał mi za dużo niż chciałem - ścieżki mi odchodziły z taśmy.


Zastanawiałem się czy nie dać sprawdzonej membrany PCB jak zrobiłem ostatnio, tutaj jednak chciałem jak najbardziej trzymać się oryginału. Zakupiłem nową membrane do A600 w retrohax. Ten egzemplarz Amigi był wersji bez wsparcia dla dysków twardych. Posiadała ona Kickstart w wersji 37.299. Na szczęście miałem oryginał 37.350 z Amigi 600, w której wymieniłem na 3.1.4. Dokupiłem przejściówkę CF=>IDE oraz kartę CF 1GB, na którym zainstalowałem WorkBench v2.1 z nakładką Green Alien. Dokupiłem też 1MB Chip RAM - teraz Amiga A600 ma razem 2MB Chip RAM.

Obudowa była cała, tylko miała sporo pozostawionego kleju po naklejkach  - stary dobry alkohol izopropylowy dał radę - obudowa wyglądała super - nie trzeba było jej wybielać.



Czas zacząć przywracać klawiaturę - zacząłem od czyszczenia i oddzielenia klawiszy od klawiatury.


Klawisze umyłem w pralce. W tym celu użyłem starej koszulki i zabezpieczyłem ją trytyką aka zipem.



Następnie potraktowałem klawisze nadtlenkiem wodoru 12% (to taka mocniejsza woda utleniona, która ma 3%) i wystawiłem na kilka godzin na działanie promieni UV, czyli Słońca.


Następnym etapem było suszenie - dałem czas temu procesowi, a same klawisze zamknąłem w pudełku po jajkach. Mi się to pudełko kojarzy ze skeczem eggs box £3,60 (XBOX 360 ;) )

 ... suszenie :


Wymiana membrany : 



Po złożeniu wygląda tak : 


Klawisze działają ;)




... a stara membrana teraz jest częścią wystroju wnętrza ;)



Bym zapomniał ... tutaj karta Compact Flash jest wewnątrz i dostęp do niej jest dopiero po otwarciu obudowy - ale od czego jest złącze PCMCIA!. Karta 512MB idealnie będzie nadawała się do przenoszenia danych. Karta sformatowana na FAT32.








Pozdrawiam
Paweł

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Microsoft Certified Professional

 



Czemu piszę o egzaminach i certyfikatach Microsoft ? Parę miesięcy temu Microsoft ogłosił, że te egzaminy będą retired czyli retro ;) 

Mój numer MCP to 2043136. WinNT 4.0 spodobał mi się od razu jak go zobaczyłem i zacząłem z nim pracować. W czasach Windows 95 wolałem raczkującego Linuksa. Korzystałem z Win95 także, ale on był zabawką w porównaniu do Windows NT.  Pierwszy egzamin z NT zdałem 29. sierpnia 2000 roku, który uprawniał do noszenia godnego tytułu Microsoft Certified Professional.  Egzamin ten to 70-067 Implementing and Supporting NT™ Server 4.0. Do egzaminu przygotowywałem się teoretycznie oraz praktycznie (byłem w tym okresie Admino-Developerem-Sieciowcem).  Certification Number: A544-5227.





Następny egzamin za miesiąc =>  70-073 Implementing and Supporting NT™ 4.0 Workstation, który zdałem w dniu 23. września 2000 roku. Kolejnym był 70-068 Implementing and Supporting NT™ Server 4.0 in the Enterprise zdany w dniu 31. października 2000r. W mojej 1. pracy miałem Novell Netware 3.12 jako główny system centralny. Szybko go zmigrowałem konta oraz zasoby do WinNT. Ta wiedza się przydała do egzaminu, ponieważ były tam scenariusze migracji właśnie z Netware. Potem był egzamin specjalizujący, nie byłem wówczac tylko Adminem, ale także i WebDeveloperem (ASP Classic), więc naturalną ścieżką ewolucyjną zdałem egzamin 70-087 Implementing and Supporting Microsoft Internet Information Server 4.0 w dniu 10. listopada. Uzupełnieniem jego był egzamin 70-059 Internetworking with Microsoft TCP/IP on Microsoft Windows NT™ 4.0, który zdałem 24. listopada 2000r i uzyskałem nowy certyfikat MCP+Internet (MCP+I) - czyli można powiedzieć, że internet znam i go przeczytałem co najmniej dwa razy ;). Certification Number: A544-5233


Wisienką na torcie i jednocześnie najprostszym egzaminem był 70-058 Networking Essentials, po tym zdanym egzaminie 4. grudnia 2000r stałem się posiadaczem 1. certyfikatu klasy premium, czyli Microsoft Certified Systems Engineer, wtedy jeszcze bez dopisku, że to dla wersji Windows NT 4.0. Certification Number: A544-5226.

Czułem się dumny i wyróżniony. To już było coś!. 

Na jesień 2000 roku Microsoft wypuścił Windows 2000. Był on przełomowy w stosunku do WinNT. Całkowicie inne podejście do sieci firmowych i wdrożenie w tej wersji Active Directory. Trzeba było zrobić aktualizację certyfikatów. Był lab w firmie oraz potem skuteczna migracja do Windows 2000.

70-215 Installing, Configuring, and Administering Microsoft Windows 2000 Server (27.sierpnia 2001r)
70-210 Installing, Configuring, and Administering Microsoft Windows 2000 Professional (11. stycznia 2000r) 
70-218 Managing a Windows 2000 Network Environment (29. marca 2002r)

po tych 3ech egzaminach miałem nowy tytuł Microsoft Certified Systems Administrator: Windows 2000. Certification Number: A544-5246. Windows 2000 zapamiętam jako przełomowy, ale i także bardzo dziurawy OS. Domyślna instalacja miała tyle dziur, że podczas instalacji już była podatna na ataki z zewnątrz. Także jej komponenty, w postaci IIS, które były instalowane domyślnie już na start zapraszały intruzów. Do Windows 2000 powstało wiele ksiązek dot. Hardeningu tego OS. 


Jako, że ja zajmowałem się także programowaniem i bazami danych, to poczułem chęć sformalizowania tych umiejętności. Poszedłem w ścieżkę SQL Server. Miałem sporo do czynienia z SQL 7.0 i później z SQL 2000. Historia SQL Server jest bardzo ciekawa i polecam zapoznać się z nią.  


70-228 Installing, Configuring, and Administering Microsoft SQL Server™ 2000 Enterprise Edition (22. lipca 2002r) - ten bardziej dla Adminów

70-229 Designing and Implementing Databases with Microsoft SQL Server™ 2000 Enterprise Edition (4. grudnia 2002r) - ten bardziej dla Developerów.

Po tych 2óch egzaminach zdobyłem tytuł : Microsoft Certified Database Administrator: Microsoft SQL Server 2000. Do ścieżki zaliczały się egzaminy wcześniejsze, więc było b. szybko. I cyk ... 2gi Premium Certyfikat. Certification Number: A544-5239. 



70-175 Designing and Implementing Distributed Applications with Microsoft Visual Basic 6.0 (9. stycznia 2003r)

70-176 Designing and Implementing Desktop Applications with Microsoft Visual Basic 6.0 (30. kwietnia 2003r)

70-100 Analyzing Requirements and Defining Solution Architectures

Ten ostatni egzamin był najtrudniejszy jaki miałem, miał najmniej pytań (20sztuk) oraz najwięcej czasu było na jego zdanie (4h). Pytania były rozbudowane - tzw. scenariusze wdrożenia. To był jedyny chyba egzamin, na którym siedziałem do końca czasu. Po tym egzaminie stałem się  - jak sprawdzałem wtedy 17. Osobą w Polsce, która posiadała tytuł Microsoft Certified Solution Developer (wtedy jeszcze nie było dopisku Visual Studio 6.0). To trzeci i mój ostatni tytuł premium.



Na koniec mogę się tylko jeszcze pochwalić wczesną edycją MCSA dla Windows 2003 Server. Windows 2003 był już o niebo bardziej bezpieczny, po wpadkach z Win2000 pracownicy Microsoft mieli szkolenia z bezpieczeństwa i Win2003 był secure by desing / by default. Szacunek.



Oraz także wczesnym zdobyciem certyfikatu z Hyper-V (to już mniej retro)




... teraz może czas na jakieś Kubernetesy - ale to już zdecydowanie nie retro ;)



Pozdrawiam
Paweł





wtorek, 4 sierpnia 2020

Amiga 600 - eXtremalna modyfikacja



Już jakiś czas temu zakupiłem Amigę 600. Działała, ale miała swoje ułomności, o których zostałem poinformowany. Obudowa była pożółkła oraz miała ubytki. W Klawiaturze nie działały klawisze w dolnym prawym rogu. Dobry materiał na modyfikacje! ;).




Na początek poszedł KickStart do wymiany. Wymieniłem go na najnowszy jaki jest dostępny dla Amigi 600 - czyli w wersji 3.1.4. Formatowanie karty oraz instalacja odbywała się z poziomu WinUAE. Następnie doinstalowałem nakładkę BestWB oraz WHDLoad.



Dodałem do niej także adapter karty CF i zainstalowałem na karcie Compat Flash 2GB system WorkBench 3.1.4 i aktualizację 3.1.4.1. Dla karty Compact Flash musiałem zrobić otwór w obudowie.



Całość wyglądała jak poniżej. Amiga wzbogaciła się o dodatkowy 1MB Chip RAM.



Jak już się uporałem z software, to trzeba było się wziąć za hardware. Kolega zrobił recap oraz dokładny przegląd Amigi. Następnie poszła wymiana membrany na niezniszczalną PCB ;). Nie obyło się bez ofiar. Klawisz R był mocno zespolony z młoteczkiem i przy demontażu niestety młoteczek rozsypał się. Kolega od wymiany kondensatorów poratował młoteczkiem i miałem już znowu kompletną klawiaturę. Klawiszy nie wybielałem - poszły do mycia w pralce ;).










Tutaj widoczna stara membrana - pod światło było widać przetarte ścieżki.


Ta Amiga 600 miała być zmodyfikowana i tutaj chciałem zastąpić klasyczną stację dyskietek nowoczesnym GOTEKiem. Jak wcześniej pisałem obudowa była pęknięta w okolicach stacji, więc decyzja była dla mnie dość prosta - tniemy tak, aby GOTEK mógł się zmieścić.



Nie wszystko pasowało, więc trzeba było sobie pomóc kartonem, który posłużył jako matryca do dalszego wycinania.





Sam GOTEK także musiał być lekko przycięty.


Po dostosowaniu GOTEKa do obudowy przyszedł czas na zmianę kolorów. Wcześniej jeszcze obudowa została poddana myciu w zmywarce oraz został odklejony badge. Zakleiłem także tylnią naklejkę znamionową taśmą do malowania.




Apple swoje wypasione laptopy kiedyś określał mianem Pro i były one w kolorze czarnym, a co tam - czarny mat jest ok. 



Amiga dostała także 4MB Fast RAMu. Całość po włożeniu do dolnej obudowy prezentuje się tak :


... a tak już po złożeniu.



Amiga ma teraz 6MB RAMu - 2MB Chip oraz 4MB Fast. WHDLoad powinien teraz działać bez problemów.


Po dodaniu wyświetlacza OLED. 





GOTEK oczywiście ma buzzer, który przypomina odgłosy starej stacji - żeby klimacik retro zachować ;).

Pozdrawiam
Paweł